Rosja obniża cenę gazu dla Białorusi o 30%
Według informacji gazety "Kommersant" Rosja w 2017 r. obniży cenę gazu ziemnego dla Białorusi o 30% (czyli do 6000 rubli za 1000 m3) oraz przejdzie na nowy system naliczania. W pozostałe 5 miesięcy 2016 roku cena wyniesie 6300 rubli /1000m3.
Jest to wynik długich negocjacji między Moskwą a Mińskiem oraz finał tzw. "wojny gazowej". W nowym schemacie kalkulowania cen na gaz zamiast dolarowej formuły (132 USD/ 1000 m3) zostanie zastosowana stabilna cena w rublach równa średniej cenie gazu w Rosji + koeficjent wyrównawczy. Wysokość tego koeficjenty na 2017 roku została ustalona na poziomie ok. 1,48. W dalszym ciągu planowane jest stopniowe obniżenie tego koeficjenty aż do 2025 r., kiedy, zgodnie z prognozą powstanie wspólny rynek gazowy dla krajów Unii Eurazjatyckiej. Wówczas ten koeficjent będzie równy jedynce i cena na gaz dla białoruskich i rosyjskich konsumentów będzie identyczna.
Jednocześnie z porozumienia 2011 r. między Moskwą a Mińskiem zostanie usunięta teza o przejściu Rosji na "jednakowo dochodowe ceny gazu". Właśnie na podstawie interpretacji tego punktu Białoruś poczynając od stycznia 2016 r jednostronnie obniżała płatności do Rosji. Wartość niezapłaconej części zadłużenia na 01 sierpnia wynosi ok. 300 mln USD.
Dla Mińska jest to bardzo korzystne porozumienie. Poza istotną obniżką, przejście na cenę w rublach i rezygnacji z dolarowych ekwiwalentów chroni ją przed inflacją, a po 8 latach cena gazu w Rosji i Białorusi zostanie wyrównana. Dla Rosji to oznacza pewną stratę w najbliższej przyszłości, ale jest szansa na jej obniżenie w przypadku wzrostu cen na ropę naftową i wzmocnienie się rubla.
Ww. porozumienie wymaga jeszcze zatwierdzenia na poziomie rządowym.
Więcej informacji na ten temat: "Kommersant"