Koniec kryzysu w Rosji czy tylko wzrost importu ?
Rosstat Rosji (główny urząd statystyczny) opublikował 11 sierpnia dane dotyczące stanu gospodarki kraju. Wzrost PNB (produktu narodowego brutto) w II kwartale 2017 r. osiągnął 2,5% w skali rocznej, co jest 5-krotnie więcej niż w I kwartale br. oraz najwyższym wskaźnikiem od 2013 roku. Czyżby jest to koniec kryzysu w Rosji ? Ekonomista Sergej Żurawlew uważa że wzrost PNB jest skutkiem wzmocnienia się rubla. W skali rocznej wzrost rubla wyniósł ponad 20% (do USD 23% do euro - 28%). Wynikiem tego był gwałtowny wzrost importu o 30% w ciągu 6 miesięcy 2017 r. To z kolei zdopingowało całą gospodarkę - produkcję, handel, konsumpcję itd.
Ciekawa jest także statystyka handlowa Rosji: obrót za pierwsze 5 miesięcy 2017 r. wyniósł 222,5 mld. USD (jest to prawie o 30% więcej niż za ten sam okres 2016 r.), w tym eksport - 136,7 mld. USD, a import 85,8 mld. USD. Wzrost importu z krajów UE wyniósł 44,6%, w tym z Polski o 2,9% (największy wzrost jest odnotowany z Niemiec - 8,8%).
Więcej informacji na ten temat: "Interfax", Rosstat